Od kiedy przeprowadziłam się do Wielkiej Brytanii, zafascynowały mnie jej krajobrazy – niekończące się wzgórza, dzikie wrzosowiska, majestatyczne szczyty gór i ciche jeziora skryte w dolinach. Dla kogoś, kto kocha naturę, to miejsce jest prawdziwym rajem. Jednym z najpiękniejszych aspektów życia tutaj są parki narodowe – obszary chronione, które nie tylko zachwycają, ale także opowiadają historię tego kraju.
Chciałabym zaprosić Was na wspólną podróż po parkach narodowych Wielkiej Brytanii. W tym cyklu wpisów pokażę Wam najpiękniejsze miejsca, podzielę się praktycznymi wskazówkami i opowiem o swoich ulubionych zakątkach.

Krótka historia brytyjskich parków narodowych
Pierwszy park narodowy w Wielkiej Brytanii – Peak District – powstał w 1951 roku, ale idea ochrony krajobrazu sięga znacznie wcześniejszych czasów. Już w XIX wieku zaczęto zdawać sobie sprawę, jak ważne jest zachowanie naturalnego piękna kraju. Dziś mamy 15 parków narodowych, obejmujących zarówno Anglię, Szkocję, jak i Walię. Każdy z nich jest inny, ale łączy je wspólna misja – ochrona przyrody i dziedzictwa kulturowego.
Dlaczego warto odwiedzić parki narodowe?
Parki narodowe Wielkiej Brytanii są idealnym miejscem na odpoczynek, kontakt z naturą i odkrywanie lokalnej historii. Spacerując po ich szlakach, można poczuć się, jakby czas stanął w miejscu. To także przestrzenie, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie – od rodzinnych wycieczek, przez aktywności outdoorowe, po chwile zadumy w samotności.

15 parków narodowych – przedsmak tego, co Was czeka:
- Peak District – pierwszy park narodowy Wielkiej Brytanii, znany z malowniczych wzgórz i jaskiń. Idealny na piesze wycieczki.
- Lake District – dom dla największego jeziora Anglii i najwyższego szczytu, Scafell Pike. To mekka dla miłośników gór i literatury.
- Eryri – spektakularne krajobrazy w Walii z górą Yr Wyddfa na czele. Tu historia spotyka się z przygodą.
- Yorkshire Dales – przepastne doliny, urokliwe wioski i surowe wrzosowiska.
- Dartmoor – tajemnicze torfowiska i granitowe wzniesienia. Miejsce pełne legend i dzikiej przyrody.
- Exmoor – malownicze klify nad kanałem Bristolskim i jedne z najlepszych miejsc do obserwacji gwiazd.
- New Forest – pradawne lasy i otwarte wrzosowiska, gdzie swobodnie pasą się dzikie konie.
- Brecon Beacons – walijskie góry, jaskinie i wodospady. Raj dla fotografów.
- North York Moors – wrzosowiska ciągnące się po horyzont i malownicze linie kolejowe.
- The Broads – sieć rzek i jezior w Norfolk i Suffolk, doskonałe na wycieczki czy to kajakiem lub łodzią.
- Pembrokeshire Coast – dramatyczne wybrzeże z klifami i plażami. Doskonałe miejsce na wakacje.
- Loch Lomond and The Trossachs – szkockie jeziora i góry, magiczne o każdej porze roku.
- Cairngorms – największy park narodowy w Wielkiej Brytanii, z dzikimi pustkowiami i ośrodkami narciarskimi.
- South Downs – łagodnie falujące wzgórza i kredowe klify.
- Northumberland – dzika przyroda, starożytne zamki i gwieździste niebo.

Dlaczego kocham te miejsca?
Każdy park to inne emocje i doznania. Pamiętam pierwszą wizytę w Lake District – cisza jeziora wczesnym rankiem zapadła mi w pamięć na zawsze.
Z kolei Eryri z jego surową dzikością, zawsze przywołuje wspomnienia z czasów młodości, kiedy wraz z przyjaciółmi przemierzałam dzikie szlaki karkonoskiego parku narodowego.
Zapraszam Was do śledzenia tego cyklu wpisów. W kolejnych tygodniach zabiorę Was w podróż po wybranych parkach, dzieląc się swoimi wskazówkami, wspomnieniami i zdjęciami.
Który park najbardziej Was intryguje? Może już macie swojego faworyta? Podzielcie się w komentarzach!

Zostaw ślad swojej wędrówki – napisz, co Cię poruszyło