Małe zamieszanie, dom pełen kartonów i niespodzianka w postaci książki z organizowanego na brytyjskiej ziemi book tour. „Dom na granicy” to ciepła opowieść o rodzinie, życiowych zakrętach i całkiem niespodziewanych zmianach, jakie dotykają nas w życiu.
Kilka słów wprowadzenia
Odkąd zamieszkałam na brytyjskiej wyspie, cenię sobie podwójnie kontakt z literaturą polską. Tym bardziej przyjęłam z radością zaproszenie wzięcia udziału w trasie czytelniczej książki, o której dzisiaj piszę. Trasa była organizowana na terenie Wielkiej Brytanii. Inicjatorką tego zamieszania była recenzentka książek i organizatorka spotkań autorskich znana w mediach społecznościowych jako Beti_Czyta
Książka trafiła do mnie w sam środek swoistego Armagedonu. Chyba jakoś w momencie zapisywania się do akcji nie przewidywałam, że właśnie wtedy będę w czasie przeprowadzki.
Krótko o książce
„Dom na granicy” Anny Wojtkowskiej-Witali to lekka i przyjemna powieść obyczajowa, która pochłania od pierwszych stron. Autorka snuje opowieść o rodzinie, skomplikowanych relacjach i dojrzewaniu do zmian, a wszystko to z odrobiną romantycznego ciepła. To historia, którą czyta się szybko, ale która pozostawia po sobie dłuższe, kojące echo.
Czy w życiu każdego człowieka jest tak, że nie zauważa tego, co ma, i chciałby więcej i więcej? Czy to grzech, że wygodne życie wydaje się nam łatwiejsze i proste?
Związek z miejscem
Na moim blogu szczególnie ważny jest kontekst miejsca, a tutaj samo otoczenie gra ogromną rolę.
Akcja toczy się przy tytułowym domu na granicy – miejscu, które staje się niemym świadkiem rodzinnych wyborów i skrywanych emocji. To przestrzeń symboliczna. Odrobinę zawieszona pomiędzy starym a nowym życiem bohaterki. Była pomiędzy tym, co znane, a tym, co dopiero przed nią.
Oczywiście moja sytuacja, kiedy właśnie żegnałam się z dawnym domem, w sposób oczywisty podsuwała mi obraz rozpoczynającego się nowego etapu. Co prawda to tylko jedyne podobieństwo. Losy bohaterów zupełnie nie pokrywają się z moimi losami. Obecny dom raczej nie stoi na granicy dwóch światów. Niemniej taka zbieżność sytuacyjna czasem wywołuje uśmiech na twarzy. W moim przypadku książka była świetnym oderwaniem się od nieco stresującej sytuacji. Była chwilą odpoczynku po ciężko spędzonych kilku dniach.

Co mnie w niej poruszyło?
Główna bohaterka przypomina współczesną wersję Kopciuszka – pełną poświęcenia i troski, ale zapominającą o sobie. Jej życie zmienia się dopiero wtedy, gdy los stawia ją pod ścianą i zmusza do działania.
Kontrastowa relacja z siostrą dodaje tej historii dynamiki. Autorka świetnie pokazuje, jak różne mogą być ścieżki wychodzące z tego samego domu.
Pojawienie się Krzysztofa przyspiesza akcję i kieruje ją ku przewidywalnemu, ale przyjemnemu happy endowi. Choć finał bywa nieco uproszczony, nie odbiera to całości uroku.
Ania płakała nad śmiercią matki tak jak płacze każdy człowiek, gdy odchodzi najbliższa osoba. Ból wydaje się wówczas wszechogarniający, pytania pozostają bez odpowiedzi, słowa pocieszenia brzmią jak puste i zawsze nie na miejscu.
Warto bowiem podkreślić, że najmocniejszym orędziem autorki książki jest wielka wiara w ludzi. To ona wskazuje kierunek i przesłanie w tej powieści. To jedna z tych powieści, które przypominają, że nawet po najtrudniejszych momentach w życiu potrafi przyjść moment odwilży. Może pojawić się słoneczny poranek w życiu.
Czy warto przeczytać i komu bym ją poleciła
Zdecydowanie tak, jeśli szukasz książki:
- z serii literatury lekkiej, ale ze swoistym przesłaniem
- idealnej na listopadowy chłodny wieczór, książka otuli swoim ciepłem
- z wyraźnie zarysowanymi wartościami, bez zbędnego jednak moralizatorstwa
- z ciekawą scenerią, która nadaje historii wyjątkowego klimatu

Podsumowanie na zakończenie
„Dom na granicy” to wdzięczna, autentyczna historia, pozostawiająca czytelnika z poczuciem spokoju. Idealna, by zabrać ją w podróż – czy to dosłowną, czy tylko tę między stronami książki.
DANE KSIĄŻKI
AUTOR- Anna Wojtkowska-Witala
TYTUŁ-Dom na granicy
ROK WYDANIA -2023
WYDAWNICTWO- Lucky
GATUNEK LITERACKI- literatura obyczajowa, romans
PÓŁKA- Książka do herbaty i walizki

Zostaw ślad swojej wędrówki – napisz, co Cię poruszyło